Kosmetyki mineralne cieszą się coraz większą popularnością. Głównym argumentem ich użytkowników jest to, że ich skład jest w pełni naturalny. Stosując minerały nie musisz się martwić, że pory będą się zatykać, co spowoduje pogorszenie wyglądu i pojawienie się zaskórników, ani że kosmetyk przyspieszy starzenie się skóry wokół oczu.
Mica (mika)
Drobne cząsteczki miki doskonale odbijają światło. Dzięki temu uzyskujemy kosmetyki, które maskują niedoskonałości i zmarszczki. Mika może dawać efekt mniej lub bardziej kryjący, występuje w kolorze białym lub bywa barwiona naturalnymi barwnikami.
Dwutlenek tytanu (Titanum Dioxide)
Jest to biały pigment, który może być stosowany do rozjaśniania zbyt ciemnych kosmetyków i ujednolicania ich koloru. Co więcej, ma on również właściwości kryjące. Zabiega rozmnażaniu się mikroorganizmów, dzięki czemu skóra nie ulegnie zakażeniu i nie pojawią się na niej niedoskonałości. Tlenek tytanu jest również filtrem przeciwsłonecznym.
Tlenek cynku
Jest to również świetny filtr UVA i UVB, który nie wymaga stosowania sztucznie otrzymywanych substancji. Charakteryzuje się działaniem antybakteryjnym. Dzięki zawartości cynku wysusza zmiany, łagodzi podrażnioną skórę i goi zmiany. Wzmacnia również wodoodporność kosmetyku.
Tlenki żelaza
Służą do nadawania koloru kosmetykom. Występują w szerokiej gamie kolorystycznej, od żółci do ciemnych brązów. Stosowane zwłaszcza w pudrach, bronzerach, czasem w cieniach do powiek. Świetnie kryją - nie potrzeba wiele pigmentu, aby uzyskać intensywny odcień.
Ultramaryny
To również naturalne pigmenty, które występują w różnych kolorach. Dzięki ultramarynom można uzyskać odcienie fioletu, czerwieni, błękitu, żółci. .... Ze względu na swoje właściwości ultramaryna stosowana jest w kosmetyce kolorowej.
Glinka kaolinowa
Jej głównym zadaniem jest pochłanianie sebum i tworzenie efektu matującego. Im więcej glinki kaolinowej, tym bardziej matujący kosmetyk i tym lepiej sprawdzi się w przypadku cery tłustej.
Silica (Krzemionka)
Podobnie jak kaolin, krzemionka pochłania sebum i matuje skórę. Rozprasza również światło, co pozwala uzyskać efekt rozświetlenia i ukryć niedoskonałości. Szczególnie polecana do pudrów.
Czytanie składów to nie strata czasu
Wraz z modą na kosmetyki mineralne pojawiły się również chwyty marketingowe. Niektórzy producenci nazywają swoje kosmetyki mineralnymi, bo dodają do nich jeden lub dwa z wyżej wymienionych składników. Reszta to silikony, talki, zapachy, konserwanty.... Prawdziwe kosmetyki mineralne nie pachną i nie zawierają nic poza minerałami. Co powinno nas zaniepokoić? To przede wszystkim długi, zawiły skład, zawartość alkoholu, tlenochlorku bizmutu, olejów mineralnych, emulgatorów, pochodnych ropy naftowej.
